




Kamery termowizyjne to bardzo przydatne narzędzia zarówno w myślistwie, ochronie mienia, jak i ratownictwie. Jednak naszym oczkiem w głowie jest myślistwo i na tym się głównie dzisiaj skupimy. Jednym z najważniejszych parametrów decydujących o ich skuteczności jest zasięg detekcji. Ale co tak naprawdę oznacza ten parametr w praktyce? Jak realnie wykorzystać pełny zasięg kamery termowizyjnej i uniknąć rozczarowań w terenie? Sprawdźmy!

Nocne polowanie wymaga więcej niż tylko dobrego oka i cierpliwości. W ciemności zmysły człowieka są ograniczone – słabnie widoczność, zacierają się kontury, a najmniejszy szelest może wprowadzić w błąd. Polowanie z termowizorem to nie tylko nowa moda, ale realna odpowiedź na potrzeby skutecznych i etycznych łowów.

Fotopułapki to niepozorne urządzenia, które jeszcze kilka lat temu kojarzyły się głównie z leśnikami, myśliwymi i badaczami dzikiej przyrody. Dziś jednak ich zastosowanie wykracza daleko poza lasy i rezerwaty, teraz coraz częściej pojawiają się na działkach, w ogrodach, przy pasiekach, a nawet na placach budowy. To samodzielne kamery, które „czuwają” w terenie i uruchamiają się automatycznie w momencie wykrycia ruchu – zwierzę, człowiek, samochód. Dzięki temu potrafią uchwycić to, czego nie widzi ludzkie oko: jelenia o świcie, intruza na działce czy lisa podkradającego się do kurnika, będąc jednocześnie energooszczędne, co sprawia, że mogą działać miesiącami.